FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Forum klasy 5 d
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Rejestracja
Forum Forum klasy 5 d Strona Główna
->
Dowcipy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Opinie
Aktualności
Spis uczniów
Skargi
Ciekawostki i historia
Coś od życia
----------------
Dowcipy
Marzenia uczniów
Chit - Chat
Gry
Filmy
Muzyka
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
martika
Wysłany: Czw 20:57, 23 Lis 2006
Temat postu:
-Dlaczego blondynka zmienia swemu dziecku co 1 miesiąc ?
-Bo na opakowaniu jest do 20 kg
________________________________________
-Kto skoczy pierwszy
? Blondynka czy brunetka?
-Blondynka, bo brunetka musi się wymalować.
kitty2611
Wysłany: Pią 19:48, 03 Lis 2006
Temat postu:
Przychodzi baba do lekarza w trampkach, a lekarz też jest w trampkach
martika
Wysłany: Pią 17:00, 02 Cze 2006
Temat postu:
Przychodzi baba do lekarza.
Lakarz też baba.
MZR
Wysłany: Pon 21:28, 22 Maj 2006
Temat postu:
Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę-każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner...a gdzie jeszcze 1 zł?
-------------------------------------------------------------------------------------------
Co to jest medycyna?
- Jest to nauka, która pomaga choremu znaleźć się na tamtym świecie...
-------------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, z moim mężem coś nie w porządku. Ubzdurał sobie, że jest śnieżnym bałwanem. Stoi na podwórku z garnkiem na głowie, z miotłą w ręku.
- Proszę go do mnie przyprowadzić.
Po godzinie baba wraca i mówi:
- Panie doktorze, nic z tego. Została z niego tylko kałuża wody, garnek i miotła!
-------------------------------------------------------------------------------------
Baba w sklepie pyta się:
- Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę
na wystawie
?
Na to sprzedawczyni:
- Bardzo proszę ale mamy też przymierzalnię.
-----------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi Puchatek do sklepu mięsnego i pyta się:
- Czy jest wieprzowina?
Na to sprzedawca:
- Jest.
Puchatek wyjmuje karabin maszynowy, zaczyna strzelać i krzyczy:
- To za Prosiaczka!!!
--------------------------------------------------------------------------------
- Prosiaczku, Prosiaczku! - woła Kubuś Puchatek - Krzyś dał nam dziesięć baryłek miodu do podziału. To na każdego będzie po osiem.
- Ależ Puchatku - mówi Prosiaczek - dziesięć baryłek na dwóch, to będzie po pięć, nie po osiem
- Ja tam nie wiem, ja swoje zjadłem!
-----------------------------------------------------------------------------------
Pani na lekcji pyta:
- Kto doszedl w czasie lekcji?
- Ja, 2 razy - odpowiedzial Jaś
------------------------------------------------------------------------------------
Jaś z tatą są w operze. Jaś pyta:
- Tato, czemu ten pan grozi tej pani kijem?
- On jej nie grozi, on dyryguje.
- To czemu ta pani krzyczy?
------------------------------------------------------------------------------------
Mały Jasio pyta mamy:
- Mamo, po co się malujesz?
- Żeby ładnie wyglądać.
- A kiedy to zacznie działać?
------------------------------------------------------------------------------------
Tatusiu, dlaczego my tak późno przyszliśmy do tego sklepu na zakupy?
- Nie gadaj tyle, piłuj kłódkę......
-----------------------------------------------------------------------------------
- Tatusiu, czy mama na pewno wraca tym pociagiem?
- Nie gadaj tyle, tylko rozkręcaj szybciej szyny.
------------------------------------------------------------------------------------
MZR
Wysłany: Pon 21:21, 22 Maj 2006
Temat postu:
Ksiądz jadący na rowerze spotyka policjanta, oczywiście policjant zatrzymuje księdza i pyta:
- Gdzie są światła?
- Nie mam - odpowiada ksiądz.
- Proszę mandacik 100 zł.
Ksiądz na to:
- Synu jadę z Bogiem.
Policjant:
- Co dwóch na rowerze? mandat 200 zł.
Ksiądz posłusznie płaci i odjeżdżając myśli w duchu:
- Jak dobrze, że on nie wie, iż Bóg jest w trzech osobach.
--------------------------------------------------------------------
Na przesłuchaniu policyjnym:
- Kto ci uciął język? Gadaj!
------------------------------------
- Jaka wyborna kawa! - chwalą goście panią domu.
- Mąż przywiózł z Brazylii - informuje chwalona.
- I nie wystygła? - dziwi się obecny policjant.
----------------------------------------------------------
Policjant zatrzymuje fiata 126p, który jechał z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Z samochodu wychodzą: długowłosy facet ubrany w skórę oraz wielki mamut.
- Ty, metalowiec! Czy wiesz, że jechałeś z tym swoim owłosionym słoniem 160 kilometrów na godzinę? Płacisz 200 złotych kary.
- Po pierwsze: nie jestem metalowcem, tylko jaskiniowcem. Po drugie: to nie owłosiony słoń, tylko mamut, a po trzecie: niech mamut płaci mandat, bo to akurat on kierował!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Eskimos ciągnie na sankach lodówkę. Widzi go drugi i pyta się:
- Po co Ci ta lodówka, jest minus 20 stopni?
- A niech się dzieciaki trochę ogrzeją.
------------------------------------------------------------------------------------
Misiek
Wysłany: Pią 18:32, 19 Maj 2006
Temat postu:
Dwie blondynki chciały zobaczyć nagrodę Nobla. Jedna wpadła na genialny pomysł:
-Polećmy na słońce!!!
-No coś ty, głupia?
-No to polecimy w nocy!!!
________________________________________________________________________
Idzie blondynka przez drogę i nagle napotyka mur. Itak stoi, stoi... I nagle mur rozpada się. Jaki z tego wniosek?
-Głupszym się ustępuje!!!
Misiek
Wysłany: Śro 10:58, 10 Maj 2006
Temat postu:
Przychodzi blondynka do apteki i mówi:
-Czy jest test ciążowy?
-Tak, jest.
-A trudne pytania?
__________________________________________________________
Wchodzi blondynka z synkiem do samolotu, chowają bagaże, zapinają pasy... Po starcie chłopiec wstaje i zaczyna biegać i wrzeszczeć na całe gardło. W końcu jakiś facet mówi do blondynki:
-Niech pani wreszcie uspokoi syna!
A blądynka na to:
-Jasiu, idź pobiegać na dworze!
_____________________________________________________________________
Blondynka przychodzi do sklepu i przez pół godz. męczy się z drzwiami. Gdy już weszła to sprzedawczyni mówi:
-Co pani tak długo otwierała te drzwi? Przecież jest napis: ,,CIĄGNĄĆ"!!!
na to blądynka:
-Tak, ale nie jest napisanę w którą stroną ciągnąć!!!
Magda
Wysłany: Wto 19:10, 02 Maj 2006
Temat postu:
Przychodzi blondynka do sklepu i mówi :
- Poproszę episkopat .
- Chyba epidiaskop . - mówi ekspedientka
- To ja tu podejmuje diecezje
- Chyba decyzje
- Wiem co mówie ! W szkole byłam prymasem !!
------------------------------------------------------------
Odchodzi blondynka od bankomatu i mówi do kolezanki :
- Patrz ! Znowu wygrałam !!
madzia-ka
Wysłany: Pią 18:35, 21 Kwi 2006
Temat postu: Różne dowcipy
Jasiu pyta się ojca:
-Tato, ile kilometrów ma Nil?
- Nie wiem.
- A kto to był Jan Henryk Dąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
- Jasiu nie męcz tatusia - prosi matka.
- Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak się nie będzie pytał,to niczego sie
nie dowie.
_____________________________________________________________
Rodzina jaskiniowców przyjechała
na wypoczynek w góry. Wchodzą do luksusowego hotelu
"Jaskiniowy raj" i pytają recepcjonistkę:
- Czy ma pani jakąś dużą, ładną jaskinię z widokiem na
Giewont?
Recepcjonistka wychodzi na chwilę do piwnicy, wraca z kilofami
oraz łopatami i mówi:
- Oto narzędzia, proszę wybrać skałę i wykuć sobie
odpowiednio dużą jaskinię!
____________________________________________________________
Złapał głodny programista złotą rybę
(jakiegoś zmutowanego śledzia), no i
jak zawsze trzy życzenia:
"Po-pierwsze, chce pokoju na całym świecie"
Biedna ryba na to:
- Sorrki, za trudne, inne poproszę.
- No to niech Windows 95 się nie zawiesza.
- Dobra już, może być pokój na całym świecie.
_____________________________________________________________
W sklepie z komputerami sprzedawca zachwala klientowi swoj najnowszy towar:
- Ten komputer wykona za pana polowe pracy!
- W takim razie biorę dwa.
_____________________________________________________________
Ogłoszenie:
"Duża firma informatyczna oferuje pracę dla
doświadczonych hackerów. CV oraz
List Motywacyjny prosimy umieszczać na
stronie
www.microsoft.pl
".
_____________________________________________________________
-Co ma żołnierz pod łóżkiem?
-Posprzatać
_____________________________________________________________
-Po co żołnierz ma płaszcz?
-Po kolana
_____________________________________________________________
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin